Ośrodek Fundacji "Światło-Życie" w Warszawie

Różowy październik

Joanna miała 45 lat, kiedy w progi jej życia zawitał gość. Ani spodziewany, ani miły. Rozgościł się najpierw w jej piersi a potem w kościach. Próby wyjaśnienia, że to nie czas na takie wizyty, i że w ogóle nie jest mile widziany, przez lata nie przynosiły skutku.

Nie zdążyliśmy się pożegnać.

Joanna powraca jednak do Naszego Hospicjum. Czasem ma na imię Teresa, czasem Wanda. Czasem jest troszkę starsza, jednak aż nazbyt często młodsza. Czasem płacze. Czasem jest z kimś.

[fragment tekstu napisanego dla Stowarzyszenia Hospicjum Domowe, Warszawa 2021]

Next Post

Previous Post

Leave a Reply

© 2024 Ośrodek Fundacji "Światło-Życie" w Warszawie

Theme by Anders Norén