Kochani!
Dziękuję Wam za obecność i wsparcie w tym bardzo trudnym i wymagającym wielu wyrzeczeń roku.
W przedświątecznym zabieganiu życzę Wam odnalezienie chwili spokoju. Niech, dla każdego z Was, znajdzie się miejsce, w którym będziecie mogli usiąść, westchnąć, popatrzyć przed siebie i ze spokojem wejść w tajemnicę Świąt. Nie martwiąc się o okna, podłogi, dwanaście dań. Znajdźcie to co Najważniejsze. Co Zachwycające. Co Cudowne. I nie troszczcie się o nic więcej.
Niech Dobry Bóg obdarzy Was tymi łaskami, których pragną Wasze serca.
oddany
m
Radosnego słuchania!
P.S.
I na koniec prośba. Nasz syn spędzi Święta poza domem. Ani dla niego ani dla nas nie jest to łatwe. Nie wiemy czy zobaczymy się z nim za miesiąc, za trzy, czy za rok. Ale zależy nam na tym aby nie czuł się w te Święta osamotniony. Jak każdy rodzic wspieramy go ze wszystkich sił. Może i Wy zechcecie go wesprzeć.